Dzis tylko sauna…
… 19:00
Przedwczoraj byłam na
zajęciach Step&Shape po dwu i pół tygodniowej przerwie w jakimkolwiek
uprawianiu sportu. Stąd moje bóle mięśni…
Najbardziej ból
mięśniowy czuć na drugi dzień od intensywnych ćwiczeń, dlatego dopiero dziś
chodzę jak pokraka ;p
Już
wczoraj wieczorem zaczynałam czuć lekki ból w udach, ale mimo to pozwoliłam
sobie na trening w warunkach domowych. No i chyba przeciążyłam mięśnie. Dziś,
żeby nie zrobić sobie krzywdy w planach mam sesję w saunie fińskiej. Uwielbiam
się wypocić w saunie :)
Sauna ma wiele
korzyści: poza podwyższeniem naszej odporności ma działanie oczyszczające i
relaksacyjne. Do tego poprawia mikrokrążenie na powierzchni skóry co
przyspiesza spalanie podskórnej tkanki tłuszczowej i pomaga w walce z naszym
największym wrogiem – Cellulitem!!
Ponadto dodatkowo
rozrzedzają się naczynia krwionośne, które, dzięki temu, znacznie łatwiej
dotaczają do komórek niezbędne mikroelementy co sprawia, że nasze ciało staje
się widocznie ładniejsze. Do tego ciepło rozluźnia nasze ciało i odpręża mięśnie
:)
Po wyjściu z sauny
ciało jest idealnie przygotowane na przyjęcie substancji odżywczych z balsamów,
nie dość, że po saunie pozbędziemy się toksyn to jeszcze przygotujemy ciało do
szybkiego wchłonięcia się wszystkiego co najlepsze z kremów. :)
Ważne by przy
posiadaniu suchych włosów nałożyć odżywkę na wilgotne włosy, najlepiej taką
specjalną do saun. Ja używam w tym celu odżywki bioVaxy. Przy ciepłych
temperaturach łuska włosa otwiera się co może powodować jej wysuszanie, a w
rezultacie rozdwojenie. Nałożenie odżywki w saunie pozwoli na szybsze
wniknięcie we włosa witamin zawartych w odżywce, a po wyjściu będą wyglądały
jak po zabiegu fryzjerskim :)
__________________________________________________________________________
***